phone
Infolinia i pomoc
+48 87 737 1900
Pn - Pt 8:00 - 16:00, Sob 9:00 - 14:00
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową
Czy na pewno chcesz usunąć produkty z koszyka?
Bezpieczne zakupy
Idosell security badge

Piękna (i) bestia – czyli Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio

2019-04-11

W świecie motoryzacji od dawna krąży powiedzenie, że nie jest się prawdziwym fanem samochodów, jeśli nigdy nie posiadało się Alfy Romeo. Producenci tej marki od dawna przyzwyczajali nas do niezwykle pięknej stylistyki, która spotykana jest wyłącznie we włoskich autach. Niestety piękno alfy od wielu lat kojarzone jest również z awaryjnością tych samochodów. Każdy kolejny model budził w nas ogromne oczekiwania, które niestety przekładały się na rozczarowanie podczas testów i użytkowania. Niemniej od czasu modeli 159 i 4C, zaczęliśmy wierzyć w to że nadejdzie dzień w którym włoska marka zawstydzi niemiecką konkurencję i ten dzień właśnie nadszedł wraz z premierą Giuli Quadrifoglio.

Wygląd i stylistyka

Wystarczy jedno spojrzenie by dostrzec o ile więcej sportowego zacięcia ma w sobie Alfa Romeo względem swoich rywali. Agresywna linia świateł łącząca się z pięknym grillem, który wymusza przesunięcie tablicy rejestracyjnej, niemal od razy przykuwa uwagę przechodniów. Tak wystylizowanej linii próżno szukać u jakiegokolwiek z konkurentów. Na błotnikach przednich widzimy czterolistną koniczynkę, która od zawsze przynosiła szczęście, lecz nigdy w tak krótkim czasie od jej znalezienia. QV odróżnia od standardowej wersji również maska z wmontowanymi wlotami powietrza i pakiet aerodynamiczny. Tył pojazdu informuje nas o swoich możliwościach wydechem o 4 końcówkach. Niemniej należy przyznać, iż nawet Giulia w słaszych wersjach nie traci na swoim wyglądzie i skutecznie przyciąga wzrok ludzi. Oczywiście zadbano o zmniejszenie wagi pojazdy stosując pokrywę silnika i dach wykonany z włókna węglowego. Z tego samego materiału wykonano splitter przedni, który porusza się optymalizując docisk pojazdu do podłoża.

Wnętrze

Wnętrze pojazdu zaprojektowano w sposób dość minimalistyczny, po zajęciu miejsca, nie jesteśmy przytłoczeni ogromną ilością przełączników i zbędnych ozdób. Wszystko wykonano w taki sposób aby kojarzyło się ze sportowym redukowaniem wagi i nie rozpraszało kierowcy podczas jazdy. Należy jednak zaznaczyć, że włókno węglowe zastosowane na kierownicy i desce rozdzielczej robi niezwykłe wrażenie. Materiały zastosowane w kabinie są bardzo dobrej jakości. Sam projekt kierownicy niemal od razu informuje nas, że jazda zorientowana jest na sportowy styl.

Silnik i osiągi

Najważniejszym elementem Giuli jest oczywiście silnik, czyli turbodoładowane v6 o pojemności 2.9l, które powstało we współpracy z Ferrari. Jednostka generuje 510KM, które przenoszone są na tylną oś za pomocą wału wykonanego z włókna węglowego w celu oszczędzenia wagi. Blok silnika wykonano z aluminium, tak samo jak głowice obu banków. Turbosprężarki wykonane w technologii Twin-scroll są dodatkowo chłodzone wodą, co zapewnia idealną pracę. Całość dzięki zastosowanym technologiom osiąga 600Nm, co pozwoli rozpędzić auto do 100km/h w czasie deklarowanym przez producenta 3.9s. Prawdziwe osiągi możemy jednak dostrzec nie podczas prób przyspieszania, lecz w pokonywaniu zakrętów. Moc przekazywana na tylną oś pozwala wyeliminować podsterowność i w sposób bardzo szybki pokonywać łuki jezdni. Nie bez znaczenia jest idealne wyważenie pojazdu. Całość pozwala na szybkie pokonywanie dróg i idealną przyczepność, niemniej duża moc daje możliwość poślizgu i łatwego wyprowadzenia pojazdu na właściwy tor jazdy z uśmiechem na twarzy. Najważniejszym jest jednak fakt, że po kilku pokonanych łukach, możemy spoglądać w lusterko na niemogące dogonić nas M3. A całość odbywa się w dźwięku płynącym z układu wydechowego, przyprawiającym o gęsią skórkę.

Alfa Romeo Giulia przywróciła wiarę w możliwości tej marki. Auto spełni oczekiwania najbardziej wybrednych kierowców. Kiedyś marka ta była wybierana jedynie sercem, lecz teraz również rozum nakazuje wybór tego modelu spośród konkurencji.

Za użyczenie auta dziękujemy firmie R4Less

Pokaż więcej wpisów z Kwiecień 2019
pixel